Na wiadomość, że jest możliwość wycieczki do Murmańska, gęba uśmiechnęła mi się od ucha do ucha. Niby nic w tym nadzwyczajnego, zwykłe postkomunistyczne, postindustrialne miasto, z przemysłem portowym… ale jednak to miasto, o którym uczyłem się na lekcjach historii o II wojnie światowej. Konwoje aliantów do Murmańska owiane były legendą. Bardzo wiele statków z konwojów pozatapiały niemeickie łodzie podwodne, ale fakt, że miasto #Murmańsk jest najdalej na północ nie zamarzającym portem morskim, przyczynił się do zmiany sił na froncie wojennym i spowodował porzegraną nazistów.
Podróż do Murmańska była niezwykle krótka, bo trwała zaledwie jeden dzień, lecz odwiedziłem najważniejsze „symbole” miasta.
Najpiękniejszym w mojej ocenie zabytkiem, jest Savior on Waters – Спас на Водах (Kościół Zbawiciela na wodzie). Cechą charekterystyczną w obrządku prawosławnym jest bogactwo zdobień kościołów, przepiękne ikony i niepowtarzalny klimat świątyń… z paleniem małych świeczek, ze śpiewem chóralnym. Wnętrze kościoła możecie zobaczyć pod tym linkiem (moje foto w Google Street View)
Czy wiesz, że śpiewak w cerkwi nazywa się „#DIAK”?
Ja tego nie wiedziałem, dopóki nie zwiedziałem Kościaoła Zbawiciela na wodzie. Jeżeli chcesz posłuchać chórów prawosławnych, zajrzyj tutaj…
Kolejnym, może już nie zabytkiem, lecz miejscem ważny ze względu na pamięć o wszystkich, którzy bezimiennie polegli na froncie polarnym II Wojny Światowej, jest pomnik Alyosha – Защитникам Советского Заполярья в годы Великой Отечественной войны (Obrońcom radzieckiej Arktyki podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej). To niezwykle przejmujące miejsce łącznie z tzw. tarasem widokowym na jezioro, przy którym umieszczony jest Монумент жителям военного Мурманска (Monument poświecony mieszkańcom wojennego Murmańska).
Powyższe linki prowadzą do moich zdjęć sferycznych (360°) na Google Street View.
Niepowtarzalną atrakcją, jest oczywiście pierwszy na świecie atomowy lodołamacz rosyjski – „NS LENIN„. Zbudowany został w fabryce Admiralicji w Leningradzie w latach 1956-1959. W jego tworzeniu wzięło udział ponad 500 przedsiębiorstw i instytucji ZSRR. Oddany do użytku 3 grudnia 1959 roku.
Jako ciekawostkę można podać, że przez 30 lat swojej służby, prowadził tysiące statków w lodach Arktyki, a sam przebył 654.400 mil morskich, czyli ponad trzykrotnie większą odległość niż od Ziemi do Księżyca.
Został wycofany ze służby w 1989 roku, a 5 maja 2009 r. „NS LENIN” zacumował w centrum Murmańska w pobliżu stacji morskiej, szybko stając się „wizytówką” obwodu murmańskiego i jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc turystycznych na północy Kolskiej.
Bardzo ważnym miejscem dla Rosjan, jest również pomnik poświęcony tragicznie zmarłej 118 osobowej załodze podwodnej atomowej łodzi „KURSK” – Рубка атомной подводной лодки „Курск”. Pomnik jest oryginalną nadbudówką tzw.” kioskiem”, łodzi podwodnej #KURSK.
Przypomnę, że K-141 #Kursk był rosyjskim okrętem podwodnym z napędem jądrowym trzeciej generacji, projektu 949A (seria: #Antiej, kod #NATO Oscar II) przeznaczony do zwalczania dużych jednostek nawodnych, zwłaszcza lotniskowców.
Zatonął 12 sierpnia 2000 roku. Dla uczczenia pamięci marynarzy, którzy zginęli na „Kursku”, w wielu miastach Rosji, m.in. w Murmańsku, Petersburgu, Niżnym Nowogorodzie, Kursku wzniesiono pomniki i tablice pamiątkowe.
A na koniec filmik z mojego pobytu w Murmańsku przygotowany specjalnie dla mnie przez mój telefon 😀
Miłego oglądania…
